Jeśli zachodnie studia i analizy mają unikać poważnych błędów, biorąc pod uwagę fakt, że reżimy komunistyczne stosują dezinformację w czasie pokoju na skalę nieporównywalną z krajami demokratycznymi, najważniejszą kwestią jest określenie funkcjonującego w danym momencie wzorca dezinformacji. Jak już uda się go ustalić, znane są kryteria oddzielania źródeł wiarygodnych od dezinformacji. Bez dostępu do wiarygodnej informacji wewnętrznej, odkrycie wzorca jest trudne, jeśli nie zupełnie niemożliwe.
Ponieważ źródła zachodnie są raczej mniej podatne na dezinformację, z reguły są postrzegane jako bardziej wiarygodne niż całkowicie na nią otwarte źródła komunistyczne. Niemniej jednak, jeśli źródła zachodnie są „spalone" (a w szczególności, kiedy Zachód nie wie, że są „spalone" albo nie chce się do tego przyznać), mogą stać się niewiarygodne, albo nawet niebezpieczne. Z drugiej strony, jeśli wzorzec dezinformacji jest rozpoznany prawidłowo i zastosuje się właściwą metodę analizy, nawet źródła komunistyczne mogą przyczynić się do ujawnienia wiarygodnych i ważnych informacji.
Dla Zachodu idealną sytuacją jest taka, w której jego służby wywiadowcze mają dostęp do wiarygodnych źródeł informacji na poziomie podejmowania decyzji politycznych, źródła komunistyczne są analizowane według właściwej metodologii, jak również rozpoznany jest wzorzec dezinformacji. Te trzy czynniki razem działają na zasadzie sprzężenia zwrotnego. Źródła wewnętrzne dostarczają informacji dla właściwej analizy. Pomagają także określić wzorzec dezinformacji i na czas ostrzegają o jego zmianach. Sam wzorzec, kiedy już zostanie ustalony, wraz z poprawną analizą prowadzi do właściwej oceny zachodnich tajnych źródeł i odkrycia tych „spalonych".
Zasadniczy problem leży jednak gdzie indziej, a jest nim fakt, że nie można z całą pewnością założyć skuteczności zachodnich służb wywiadowczych. Poza podstawowymi przeszkodami, związanymi ze zdobywaniem wiarygodnych, wysokiej klasy informacji o świecie komunistycznym, istnieje ryzyko, że szczególnie wartościowe źródła zostaną spalone przez własne błędy, albo penetrację zachodnich służb przez komunistów. Niektóre z zachodnich źródeł, na przykład urządzenia podsłuchowe, mogą zostać wykryte i wykorzystane przez komunistów do celów dezinformacji, bez konieczności penetrowania służb zachodnich. Trzeba jednak pamiętać, że głównym czynnikiem, który miał negatywny wpływ na efektywność zachodnich służb, była właśnie penetracja komunistyczna. Skompromitowała ona wiele źródeł i pozwoliła wykorzystać je do celów dezinformacji.
W przypadku, gdy analizy świata komunistycznego są błędne, ich następstwem są błędy w polityce i ocenach sytuacji. Poza tym mogą być one wykorzystywane przez stronę komunistyczną we własnym interesie. Jeśli taka sytuacja ma miejsce, a błędy zostaną wykryte przez opinię publiczną, kojarzeni z nimi politycy, dyplomaci i uczeni stają się skompromitowani. Tworzy się wtedy grunt sprzyjający powstawaniu skrajnych opinii. Oczywistym przykładem jest zjawisko „Maccartyzmu" w Stanach Zjednoczonych, powstałe po tym, jak powojenna amerykańska polityka w Europie Wschodniej i Chinach okazała się niepowodzeniem.
Konsekwencje różnych wzorców dezinformacji
Charakter błędów w ocenach zależy w dużym stopniu od wzorca dezinformacji. Podczas kryzysów, kiedy stosowany jest wzorzec fasady i siły, Zachód jest wprowadzany w błąd na temat prawdziwej sytuacji w państwach komunistycznych i nie udaje mu się dostrzec słabości reżimów. Wokół burzliwej rzeczywistości tworzy się przekonujący, choć fałszywy, obraz monolitycznej jedności. Niezależnie od stopnia zafałszowania informacji, prezentowane fakty są przez zachodnich obserwatorów, a nawet rządy ich krajów, brane za prawdziwe. Przecenianie monolitycznej siły i spójności bloku komunistycznego blokuje podejmowanie właściwych kroków w celu odpowiedniego wykorzystania faktycznych kryzysów w świecie komunistycznym.
Kryzys w Bloku w latach 1949-1956
Niewątpliwie do pewnego stopnia Zachód zdawał sobie sprawę z trudności, które dotykały świat komunistyczny w latach bezpośrednio poprzedzających śmierć Stalina i tuż po niej. Mimo wszystko, dezinformacja prowadzona zgodnie z modelem „fasady i siły" zdołała skutecznie ukryć prawdziwe różnice pomiędzy ZSRR a Chinami w latach 1950-53. Pomniejszyła także powagę rewolucyjnej sytuacji w Europie Wschodniej. Jeśli głębia kryzysu zostałaby dokładniej poznana, wówczas mogłaby mieć miejsce bardziej aktywna i pomocna reakcja Zachodu na wydarzenia w Polsce i na Węgrzech. Byłoby także możliwe wyzwolenie części lub nawet całej Europy Wschodniej.
Potencjalnie poważniejsze konsekwencje niesie zastosowanie drugiego wzorca. Jeśli jest on prawidłowo wykorzystany, może storpedować stosowanie przez Zachód zarówno środków ofensywnych, jak i defensywnych. Pierwszy jedynie uniemożliwia kroki ofensywne, a wzmacnia defensywne.
Druga wojna światowa
Podczas drugiej wojny światowej sowiecka ekspansja wspierana była przez działania dezinformacyjne. W żaden sposób nie negując konieczności istnienia wojennego sojuszu antyfaszystowskiego między Związkiem Sowieckim a Zachodem, należy zauważyć, że został on skutecznie wykorzystany przez ZSRR do realizacji jego własnych celów politycznych. Wciąż historycznie niezbadane pozostają metody i kanały wykorzystane przez Sowity do dezinformowania rządów brytyjskiego i amerykańskiego przed konferencjami w Teheranie i Jałcie. Archiwa w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii powinny dodatkowo pokazać, jakie wpływy w Departamencie Stanu i Foreign Office mieli sowieccy agenci, tacy jak Donald Maclean i Guy Burgess. Już teraz można jednak pokazać kilka przykładów wykorzystania wątków upadku ideologii, wzrostu odczuć nacjonalistycznych oraz braku jedności i współpracy między partiami komunistycznymi.
Podczas wojny praktycznie znikła krytyka ideologiczna USA i Wielkiej Brytanii w prasie sowieckiej. Ideologia rewolucyjna, chociaż nigdy całkowicie nie odrzucona, została złagodzona. Gloryfikowano stare rosyjskie tradycje, przywrócono carskie stopnie wojskowe i odznaczenia. Okazano szacunek religii, a w 1943 roku Stalin przyjął na publicznej audiencji głowy rosyjskich kościołów. Podkreślano wspólne zagrożenia i interesy ZSRR i Zachodu, pisząc że stwarzają podstawy dla przyszłej współpracy. Zachodnim dyplomatom i mężom stanu mówiono o powojennej liberalizacji reżimu i jego nieuchronnej ewolucji w stronę liberalnego państwa typu zachodniego. Pochlebiano im, że te zmiany będą miały miejsce pod wpływem Zachodu. Przyjęcie przez ZSRR Karty Atlantyckiej w 1941 roku i podpisanie Karty Narodów Zjednoczonych 1 stycznia 1942 roku powinny być uznane za część starań, mających na celu wzbudzenie nadziei na korzystne zmiany w Związku Sowieckim.
Najbardziej jednak uderzającą i najważniejszą akcją dezinformacyjną, zaplanowaną w celu ukrycia ciągłej aktywnej współpracy z partiami komunistycznymi oraz przekonania Aliantów zachodnich, że rewolucyjne cele zostały porzucone, było rozwiązanie Kominternu w maju 1943 roku, na sześć miesięcy przed konferencją w Teheranie. Wraz z nią rozpowszechniano inną informację, głoszącą że Związek Sowiecki i Armia Czerwona walczyły wyłącznie o wyzwolenie Europy Wschodniej od faszyzmu oraz, że nie chciały ustanawiać reżimów komunistycznych na tych terytoriach.
_____________________________________________________________________________________________
Biblioteka Służby Kontrwywiadu Wojskowego Tom Pierwszy Warszawa 2007
Tłumaczenia dokonano według pierwszego wydania: Anatolij Golitsyn, New Lies for Old, New York 1984, Dodd, Mead & Company za zezwoleniem na publikację w języku polskim dla celów edukacyjnych otrzymaną od: GSG & Associates, Publishers, USA Jakakolwiek część tej pracy lub jej całość może być publikowana w j. polskim z podaniem źródła amerykańskiego (jak wyżej) oraz polskiego:
Służby Kontrwywiadu Wojskowego RP, Warszawa,
ISBN 0-396-08194-0
Kolejne rozdziały "Nowych kłamstw, w miejsce starych" Anatolija Golicyna będą publikowane tutaj, na mojej stronie, w następnych postach, w miarę postępującej korekty i koniecznych prac redakcyjnych.
Źródłem tej publikacji jest
http://www.abcnet.com.pl/?q=node/3486 w formacie pdf, skonwertowane do rtf i po koniecznych pracach redakcyjnych i reedycji typograficznej jest opublikowane na tej stronie.
Publikacja ta jest skutkiem dyskusji w okolicach komentarza:
http://maryla.salon24.pl/60768,index.html#comment_893214__________________________________________________________________________________________ Linki do rozdziałów książki Anatolija Golicyna,
"Nowe kłamstwa w miejsce starych",
po kolei: Przedmowa i rozdziały:
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, [9], 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, Najnowszy wpis blogu [michael abakus]
Najnowszy wpis blogu [michael]_____________________________________________________________________________________________
7.090
Komentarze
Pokaż komentarze (1)